Pielenie prawdziwie organicznych produktów do pielęgnacji skóry z tego, co nie, może być niemożliwe, chyba że wiesz, czego szukać na etykiecie składników. Ale nie jest tak ostry i suchy, jak mogłoby się wydawać! Oto trzy zaskakujące fakty, które odkrywasz podczas opracowywania produktów do pielęgnacji skóry ekologicznej, które chciałem Ci udostępnić:

1. Woda nie może być certyfikowana ekologicznie, z wyjątkiem tego typu. Większość ludzi jest tym zaskoczona, ale ma to sens. Aby składnik mógł zostać zakwalifikowany jako organiczny, źródło składnika musi być certyfikowane przez USDA. Deklarowanie wiosny, studni, rzeki, potoku, oceanu lub każdego innego miejsca, w którym dostajemy wodę do stosowania w pielęgnacji skóry, jest prawie niemożliwe. Jest wyjątek! Wodę zapachową można nazwać ekologiczną, jeśli roślina lub składnik owocowy ma certyfikat ekologiczny. Przyznaję, że jest trochę podstępnie, ale po prostu wiem, że jeśli widzisz coś takiego jak "organiczna woda różana", tylko róża jest uważana za organiczną - woda po prostu nadchodzi do jazdy. Jeśli więc produkt ma certyfikat ekologiczny, ale w 100 procentach jest "organiczną wodą różaną", teraz wiesz, że w rzeczywistości większość produktu nie jest.
2. Siedemdziesiąt to magiczna liczba, która używa słowa "organiczny" (z wyjątkiem wody). Według USDA (i większości innych firm certyfikujących), jeśli produkt zawiera mniej niż 70 procent certyfikowanych składników ekologicznych, słowo "organic" nie może pojawić się nigdzie na głównym panelu opakowania. Jestem przekonany, że gdybyśmy udali się na spacer do najbliższej drogerii i spacerowali korytarzami piękności, nie minęło dużo czasu, zanim znaleźlibyśmy kilka organicznych łamaczy prawa z dumą głoszących organiczne. Niestety, USDA nie ma żadnego autorytetu w zakresie produkcji i etykietowania produktów do pielęgnacji urody i higieny osobistej [jest to przejęcie Food and Drug Administration (FDA)], więc firmy mogą (i będą) robić, co im się podoba.
3. Produkty ekologiczne zawsze będą kosztować więcej. Czemu? Są wymagające konserwacji! Od źródła do miejsca ostatecznego przetworzenia, wszystkie muszą posiadać certyfikat odpowiedni do przetwarzania składników organicznych przez Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA), w przeciwnym razie składnik nie dokona cięcia. Użyjmy na przykład wyciągu z róży: pole, w którym uprawiana jest róża, musi być certyfikowane przez akredytowaną jednostkę certyfikującą - firmę zatwierdzoną przez USDA, która może podążać za protokołem w celu audytu pola, fabryki itd., Która obsługuje składniki organiczne. Handlarze róż muszą również posiadać certyfikat, a także budynek, w którym róża zostanie przekształcona w ekstrakt. Wreszcie, producent kontraktowy, w którym ekstrakt z róży zostanie wprowadzony do produktu, musi również uzyskać certyfikat na wytwarzanie produktów ekologicznych. To wszystko się sumuje i każdy przekazuje dodatkowe koszty następnemu facetowi, który kończy rachunki konsumentom!

Czy znasz PODSTAWY PIELĘGNACJI SKÓRY? Sprawdź to! (Kwiecień 2024).