Thinkstock

Znalezienie najlepszego rodzaju makijażu dla twojej skóry nie jest cakewalk. Każda kobieta może ci to powiedzieć.

Ale dla osób cierpiących na celiakię - autoimmunologiczną chorobę układu trawiennego, która dotyka co najmniej 3 miliony Amerykanów - zadanie może być jeszcze bardziej zniechęcające i niebezpieczne.

Problem polega na tym, że większość firm kosmetycznych nie precyzuje, czy ich formuła zawiera gluten, jak wynika z badania ogłoszonego podczas posiedzenia American College of Gastroenterology w DC w tym tygodniu. I około jedna na 100 osób cierpiących na tę chorobę (z nie więcej niż 90% z nich nieświadomie!), To z pewnością kwestia, która powinna być najważniejsza.



O dziwo, zero z 10 najlepszych firm kosmetycznych biorących udział w badaniu dostarczyło informacje o glutenach na temat ich produktów - i tylko dwa cytowane szczegółowe składniki w ogóle.

Jednym powszechnym składnikiem wywodzącym się z glutenu jest witamina E, która często pochodzi ze źródeł pszenicy. Ale na etykiecie pojawia się tylko jako witamina E lub jej nazwa chemiczna, tokoferol.

Środki wiążące w kosmetykach (stosowane w celu sklejenia innych składników) mogą pochodzić z pszenicy, jęczmienia lub owsa, a oleje do zmiękczania skóry, takie jak olej z kiełków pszenicy są również powszechne.

W konsekwencji, pacjenci z celiakią mogą nieświadomie narażać skórę na gluten, gdy stosują swój makijaż codziennie, potencjalnie pogarszając objawy chorobowe, takie jak ból brzucha i problemy jelitowe.



Dr Marie Borum, jedna z badaczek, twierdzi, że jedna z jej pacjentek po raz pierwszy wywołała nowe badania. 28-letnia kobieta z celiakią użyła "naturalnego" balsamu do ciała, który nie wymieniał glutenu jako składnika i doświadczył w tym czasie wysypki i problemów żołądkowo-jelitowych. Jej objawy ustąpiły dopiero, gdy całkowicie przestała używać balsamu.

Pytanie brzmi, jakie są podobne osoby z celiakią? Czy istnieje sposób na ominięcie ryzyka? Całkowite unikanie glutenu jest jedyną znaną "terapią" choroby, a przecież mówienie ludziom cierpiącym, by unikali makijażu przez resztę swojego życia, nie jest realistycznym rozwiązaniem.

Dla jednego, bezglutenowe marki takie jak AfterGlow Cosmetics i Juice Beauty są z pewnością świetnymi opcjami. Nie tylko są bezglutenowe, ale są dostępne nawet w przypadku możliwych ilości śladowych - ważne rozróżnienie, ponieważ alergie na gluten są molekularne i wrażliwe nawet na najmniejsze wyzwalacze.



Mamy jednak nadzieję, że wiodące firmy kosmetyczne wkrótce zainspirują się do stworzenia alternatyw bezglutenowych lub przynajmniej zapewnią większą przejrzystość dla osób cierpiących na celiakię, pielących liście produktów do prania. Ponieważ jak zawsze wiedza to moc, szczególnie jeśli chodzi o zdrowie i dobre samopoczucie.

Jak pozyskać klienta? Jak i komu sprzedawać? Wykład biznesowy (Kwiecień 2024).