W tym tygodniu federalny Urząd ds. Podatku na Alkohol i Tytoniu oraz Biuro Handlowe zatwierdziły produkt o nazwie Palcohol - tak, ta niezwykle kreatywna nazwa oznacza "sproszkowany alkohol".

Być może będziesz w stanie wymieszać swój własny dzban Booli Kool-Aid już w lecie tego roku, donosi ABC News. Teraz, gdy zostanie zatwierdzony na poziomie federalnym, każdy stan będzie musiał zdecydować, czy chce dać zielone światło, czy położyć kres potencjalnemu upijaniu się oleju napędowego.

Paczki liofilizowanego, sproszkowanego alkoholu będą dostępne w czterech odmianach: kosmopolitycznej, margaricie, wodzie i rumie. Cytryna kropla jest następna w kolejce do zatwierdzenia, zgodnie z Washington Post, bo oczywiście tak jest. Wszystko, co musisz zrobić, to dodać wodę bezpośrednio do torebek foliowych, które są podwójne jak szklanki.



Wiele osób oczywiście nie jest do tego zbytnio zdenerwowanych. Największym argumentem przeciwko paloholizmowi jest to, że nastolatkowie mogą mieć świetną zabawę z tą nową, wygodną (i łatwą do ukrycia) formą alkoholu, prowadzącą do pewnego niebezpiecznego objadania się. Jest tam z alkoholową bitą śmietaną i Four Lokos, jako geniuszem, ale prawdopodobnie nie-najbezpieczniejszym, modnym nowym sposobem na przysmak.

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo dla tych z nas, którzy są odpowiedzialnymi dorosłymi, którzy wiedzą o niebezpieczeństwach chuchania paczki alkoholu w naszych sypialniach lub w licealnej łazience, nie wydaje się, żeby w mieszance proszku było coś z natury niebezpiecznego - przynajmniej żadnego więcej niż zwykłe stare martini.

Co myślisz? Czy próbowałbyś sproszkowanego alkoholu? Daj nam znać, co myślisz w komentarzach poniżej!



Powiązane artykuły:

Chwastów jest 114 razy bezpieczniejsze niż alkohol

Jazda wysoka a jazda po pijanemu: co jest gorsze?

Balsam kapucyński – czym jest i kiedy go stosować? |Zdrowie 24h (Kwiecień 2024).