Bądźmy szczerzy: czasami bycie singlem jest do bani. Jeśli jesteś kimś podobnym do mnie, praktycznie nie można przejść przez jeden dzień bez przypomnienia sobie o niezajętym statusie. Moja ściana na Facebooku jest zaśmiecona zdjęciami szczęśliwych par i nowych dzieci. Moi znajomi przyjaciele zawsze wydają się znać "idealnego faceta" i nie mogę nawet policzyć, ile razy moja rodzina spytała, czy "widzę kogoś wyjątkowego w tych dniach". To tak, jakby wszędzie pojawiał się migający neonowy znak krzyczy: "Nie stajesz się młodszy!"

"Trudne czasy dla bliskich związków" - prof. Katarzyna Popiołek (Strefa Psyche SWPS) (Kwiecień 2024).