Jako terapeuta par, słyszę dużo o życiu seksualnym ludzi. Powinienem to powtórzyć: dużo słyszę o mniejszym niż ideał życiu seksualnym ludzi. Często pytam moich klientów o seks - ile masz, jak to się robi, itp. Odpowiedzi na pytania "ilości i jakości" są wskaźnikami ogólnego dobrego samopoczucia pary. Na przykład mniej martwię się o parę, która intensywnie walczy, ale ma regularny seks (obaj ludzie twierdzą, że jest nadal satysfakcjonująca), niż o parę, która walczy tak samo często i niewiele robi w sypialni. Relacje zadowolenia z satysfakcji seksualnej.

Tak zakończyło się interesujące badanie z Kanady, w którym badano życie seksualne i zadowolenie z relacji 244 osób w ciągu 18 miesięcy. Najważniejsze z ustaleń było to, że "komunikacja intymna" była kluczowym wskaźnikiem zdrowia relacji; im więcej, tym lepiej. Komunikacja intymna to mglisty termin, ale w tym przypadku odnosi się do czasu, który ludzie mówili, że spędzili rozmawiając o nieporozumieniach, wyrażając myśli i uczucia do siebie nawzajem, i dyskutując o wspólnych zainteresowaniach. Sesja liczy się jako wspólny interes. A im więcej o tym mówisz, tym lepiej. Zazwyczaj wyzwaniem jest to, jak to zrobić. (Mam rozmowę, to seksualne innuendos są tutaj nieuniknione, po prostu skup się!)



Radzenie sobie z rozbieżnościami seksualnymi i niekompatybilnością Wszystkie pary mają nieporozumienia i rozczarowania związane z seksem. Niedopasowania seksualne (np. "Chcę seksu w nocy, ale mój mąż zawsze chce tego rano." Lub "Chcę to robić cztery razy w tygodniu, chce to robić raz w miesiącu") i niezgodności (np. "Jestem wysoki - on jest niski ... fizyka jest twarda") istnieje w prawie każdym związku. Jeśli masz trudności, które musisz omówić w sypialni (lub w kuchni, łazience lub biurze, lub gdziekolwiek rozwija się twoje życie seksualne), nie oznacza to, że twój związek jest skazany na zagładę. Kluczową sprawą jest tutaj sposób, w jaki radzisz sobie z tymi problemami, i tu właśnie pojawia się otwarta i szczera komunikacja. Na przykład, chcesz więcej seksu oralnego. Twój człowiek nigdy nie upada na ciebie. (To będzie trochę oceniane przez R, ale staram się przedstawić punkt: Kiedy mówisz o seksie, musisz rozmawiać o seksie. Wiesz o co mi chodzi?) Kiedy to robi, robi duży smród lub udaje, że wygrał maraton. Rozważmy dwie rozmowy.

Conversation A You: "Jak to jest, że jestem tym, który daje wszystkim seks oralny w tym związku? Nigdy mnie nie nachodzisz. Dlaczego nie? "On:" To nie jest moja rzecz. Jestem przez to tak wyrozumiały. "Ty:" Jesteś przeze mnie obrzydły? "" On: "Nie, nie ty, po prostu to robisz ." Ty: "Cóż, nie jestem wielkim fanem ciosów, ale robię to, bo wiem, że to lubisz. "On:" Cóż, to musi być twoja rzecz, jeśli nie masz nic przeciwko temu. "Ty:" Jesteś jak osioł. "On:" Wciąż jestem nie spadając na ciebie. "Ty:" Cokolwiek ... "Jakież to satysfakcjonujące? Nie tak dobrze, prawda? Z mojego punktu widzenia problem z tą konwersacją polega na tym, że nie jest wystarczająco głęboka. Zobaczmy, jak wygląda coś bardziej produktywnego. Podejmiemy pod koniec rozmowy A.



Rozmowa B : "Nadal cię nie opuszczam." [Czujesz się bardzo zły i zraniony]: "Myślę, że brakuje ci sensu. Chcę, żebyś coś dla mnie zrobił i mówisz mi, że jestem grubiańska. "On:" To nie ty, skarbie, po prostu nie lubię tego robić. "Ty:" Dlaczego nie? Daj mi coś więcej niż "To jest obrzydliwe". Mówię wam, że chcę więcej przyjemności i podniecenia w naszym życiu seksualnym, a ty mnie zwalniasz. "On:" Nie odrzucam cię, po prostu mi się to nie podoba. To nie ma z tobą nic wspólnego. "Ty:" Jak to możliwe? Ma ze mną wszystko. Założę się, że spodobałoby ci się, gdybyś zrobił to bardziej. "On:" Naprawdę w to wątpię, ale tak naprawdę nie próbuję cię odrzucić. Co chcesz, abym zrobił? Nie zamierzam cię bardziej narzucać, ale zrobię wszystko, co zechcesz. Poważnie. "Ty:" Przestań wstawać z łóżka zaraz po zakończeniu. Ja też tego chce. W rzeczywistości chcę tego więcej. "On:" Tyle mogę zrobić. Będę też pracował nad drugą rzeczą, ale bez obietnic. "Ty:" OK, to jest umowa, ale nie nazywaj mnie grubiaństwem, nigdy, rozumiesz? "On:" Rozumiem. "W prawdziwym życiu, Twoja rozmowa może brzmieć zupełnie inaczej i nie da się uchwycić niuansów tego, co może być bardzo długą dyskusją w zaledwie kilku słowach, ale zróbmy kilka obserwacji. Po pierwsze, w rozmowie B wciąż nie dostajesz tego, czego chcesz, ale odbyłeś dobrą rozmowę ze swoim partnerem i czujesz się usatysfakcjonowany rezultatem. Co więcej, zbliżasz się do tego, czego chcesz, wyrażając swoje uczucia w uczciwy sposób i nie reagowanie na to, co są oczywiście prowokujące do gniewu. Zamiast rzucać rękami w górę ("Cokolwiek!"), Odważyłeś się podjąć rozmowę na głębszym poziomie - "Tęsknisz za punktem ... Zwolniłeś mnie ... To ma wszystko ze mną wspólnego. "Podejmowanie wysiłku, by dotrzeć do źródła twojego rozczarowania, może być ulgą samą w sobie. I prowadzi cię dalej w kierunku rzeczywistej rozdzielczości.





Najtrudniejsza część Moim zdaniem najtrudniejsza część takiej rozmowy - zwłaszcza w odniesieniu do seksu - ma odwagę, aby ją przetoczyć i wyrazić swoje potrzeby i pragnienia. Nie jest łatwo powiedzieć "chcę więcej" lub "zrób to tak ..." lub "lubię to, gdy robisz X, ale nie tak bardzo dla Y." Jeśli chodzi o seks, jest tak wiele rzeczy do martw się, ale moja sugestia jest po prostu otwarta, szczera i szczera. Jeśli coś zignorujesz lub zmiatasz pod dywan, to wyskoczy z drugiej strony. Zbudujcie odwagę, aby rozpocząć prawdziwą rozmowę i pamiętajcie, że waszym partnerem jest ktoś, komu ufacie, i z którym możecie położyć swoje uczucia (tak samo jak ciało). Skorzystaj z okazji, aby powiedzieć nierezydentom. Nie pożałujesz tego.



Czego potrzebuje mężczyzna, by mówić o emocjach. Dr Agnieszka Kozak (Może 2024).