Wyobraź sobie następującą scenę. 18-letnia studentka college'u, Rose, dzwoni do rodziców pod koniec pierwszego semestru w szkole. Mama: "Kochanie, jak się masz? Jak lecą zajęcia? "Rose:" Ahh ... Cóż, złapałem coś od Jen, mojego współlokatora. "Tato:" Jak zimno, kochanie? Co złapałeś? "Rose:" Nie jest zimno, tato, coś gorszego. "Mama:" Coś gorszego ?! Co, kochanie, co się z tobą stało? Rose: "Złapałem kognitywną podatność na depresję." Tata i mama zgodnie: "Co?!" Tato: "Depresja nie jest czymś, co łapiesz, kochanie. Tak się cieszę, że nie masz grypy. "Rose:" Nie, tato, to prawda. Mogę powiedzieć. Złapałem jej wrażliwość poznawczą. Wiem o tym, a teraz nigdy nie zakończę semestru ... "Brzmi dziko, prawda? Cóż, nowe badania z University of Notre Dame wykazały, że tak zwana wrażliwość poznawcza na depresję jest rzeczywiście zakaźna wśród współlokatorów w college'u. Wrażliwość Rose na depresję uległa "zetknięciu", a teraz utknęła w gęstym depresyjnym mgle - uporczywym smutku, utracie przyjemności, niskiej energii, kłopotach z zasypianiem, itd.
