Wiem, że lepiej nie zwracać uwagi na tabloidy ustawione w kolejce do kasy. Są wyzyskiwani, w 99% fikcyjni, a przede wszystkim wredni. Ale czasami nie mogę sobie pomóc: to nie jest "Czy możesz uwierzyć, że oszukiwał ?!" lub "W końcu jest w ciąży ... z bliźniakami!", Nagłówki, które przyciągają mnie. Co przyciąga moją uwagę to okładki przedstawiające celebrytów, złapanych nieświadomie obnażone i odsłonięte - nie ciała, oczywiście, ale twarze. W świecie Spanx, przedłużania włosów i podkładu airbrushed, to jedna z rzadkich chwil, kiedy widzę celebrytów, którzy wyglądają tak jak ja.
Jestem kobietą w połowie lat 30. i nie noszę makijażu. Moja codzienna rutyna piękna polega na umyciu twarzy, wpleceniu w olej kokosowy lub krem do twarzy (z SPF!), Wyrwaniu włosów z brwi lub dwóch, a następnie wychodzeniu przez drzwi. Najbliżej przychodzę do makijażu to tubka zabarwionego balsamu do ust, który trzymam w torebce, chociaż nie jestem pewien, czy naprawdę liczy się Cherry Coke Lip Smacker.
Dla mnie nie używanie makijażu nie jest powodem do dumy ani protestu. Uważam, że nasze społeczeństwo koncentruje się w dużej mierze na promowaniu pewnych form piękna. Ale nie wierzę, że makijaż i wszystkie jego dodatki są niczym innym, jak narzędziami patriarchatu, których jedynym celem jest przekształcenie kobiet w przedmioty seksualne dla męskiego spojrzenia. Nie, moje wolne od makijażu istnienie nie jest takie ekstremalne.
Widzisz, zacząłem nosić makijaż, gdy miałem osiem lat i byłem zaangażowany w taniec. Wtedy wcieliłem rubinowo czerwoną barwę na policzki, zasłoniłem powieki elektrycznym niebieskim cieniem i nałożyłem szminkę, która sprawiała wrażenie, że przez całe popołudnie usypiałem Kool-Aid. W liceum eksperymentowałem z makijażem w ten sam sposób, w jaki eksperymentowałem z kolorem włosów: dużo jasnych kolorów z okazyjnie wyolbrzymionym białym lub czarnym oprawionym w oko kotem, które było bardziej zbliżone do makijażu scenicznego, który nosiłem jako tancerka, niż do codziennego typu I zobaczyłem wokół mnie. Bawiłam się swoim wyglądem wyjątkowy, tyle, ile się dobrze bawić.
Przestałem nosić makijaż w college'u, głównie z powodu wygody (wolałbym spać niż zakładać korektor), ale także dlatego, że mój ówczesny chłopak (teraz mąż) naprawdę nie dbał o to, czy go noszę, czy nie. Powody, by przestać nosić makijaż po prostu się zgadzały: odkryłem, że większość marek sprawia, że moja wrażliwa skóra swędzi, a makijaż oczu nurtuje moje kontakty.
Itchiness i apatia zasadniczo sprowadzają się do życia bez makijażu i jestem z tym naprawdę w porządku. Kiedy patrzę na siebie w lustrze i na zdjęciach, myślę, że wyglądam dobrze ... nawet świetnie. Nie żałuję tych, którzy mają czas i umiejętność noszenia makijażu, a czasami nawet będę bawiła się próbując go ponownie ... choć zwykle trwa to dzień lub dwa, zanim znów się poddam.
Wiele lat po zrezygnowaniu z makijażu nie zwalnia mnie to z mojej uwagi za każdym razem, gdy przechodzę obok tych magazynów, nagłówki krzyczą na mnie "Prawie nierozpoznawalne! 20 Szokujące zdjęcia gwiazd bez makijażu! "
Wszystko na temat tych okładek sprawia, że wydaje się to wielkim przewrotem dla magazynu, jakby "złapali" te gwiazdy bez profesjonalnie wykonanego makijażu, a co gorsza, jest coś złego i nie da się tego naprawić. Przyznaję, że czuję ukłucie wstydu, kiedy przedtem czułem się pewnie i wygodnie w mojej własnej, nie celebrytowej skórze. W końcu, jeśli super ogłuszacze, tacy jak Tyra Banks, Sofia Vergara i Kate Hudson, są wezwani do śmiałości opuszczenia domu bez makijażu, co to o mnie mówi? Czy łudzę się, jak wyglądam nagą twarzą?
Poprosiłem Andi Zeislera, współzałożyciela i dyrektora kreatywnego / redakcyjnego magazynu Bitch, który krytykuje media za pośrednictwem obiektywu feministycznego, dlaczego te wolne od makijażu tabloidy mają tak silny urok. "Zawsze istniała silna potrzeba kulturowa, by przywoływać kary i wstyd dla kobiet, które nie radzą sobie wystarczająco dobrze z utrzymaniem fasad, a dla celebrytów, które są potęgowane przez ciągły tabloidowy napęd, by" eksponować "gwiazdy jako nie będące tak doskonałe lub tak wyjątkowe, jak się wydaje - powiedział Zeisler. "A teraz jest ekonomiczna zachęta do tego typu dziennikarstwa nastawionego na gotowość - fotograf, który dostaje zdjęcie największej na świecie celebryty kobiecej, nieświadomie wyglądającej na ohydę, może zrobić wystarczająco dużo, by żyć przez rok".
Byłoby pomocne, gdyby celebryty częściej pokazywały się bez makijażu - na przykład w mediach społecznościowych, gdzie kobiety takie jak Beyonce i Gwyneth Paltrow były już znane z publikowania zdjęć bez makijażu. Chociaż żałuję, że nie czuję solidarności z tymi gwiazdami o " gładkich twarzach", jesteśmy tak wiele światów, że nie mogę ich zebrać: te kobiety są nieświadome, nie celowo nie podważają oczekiwań społecznych, okazując im wolny makijaż wydarzeń. Jednym z rzadkich wyjątków jest aktorka "The Fault In Our Stars", Shailene Woodley, która jest publiczna o noszeniu makijażu na czerwonym dywanie i wygląda całkiem uroczo.
Nadal mam zamiar dalej kołysać mój ukochany (i smaczny!) Balsam do ust i niewiele więcej. Ale to nie znaczy, że nie przestanę, wzdycham i potrząsam głową, gdy następnym razem zobaczę tabloid wytrącający bez makijażu Jennifer Aniston w nadziei, że sprzedam jeszcze kilka okładek. Jeśli niektóre z najpiękniejszych na świecie kobiet są wzywane do swoich "świeżych" twarzy, to jaka nadzieja ma reszta z nas?
