Uniosłem koszulę nad głowę, wziąłem głęboki oddech i naciągnąłem sznurki mojego stroju kąpielowego.

Natychmiast mój umysł zaczął ścigać się.

A co, jeśli ludzie na mnie patrzą?

Chciałbym spędzić więcej czasu na siłowni.

Nienawidzę swoich piersi ....

Poczekałem chwilę, wziąłem głęboki oddech i mocno chwyciłem sznurki, które pozostały zaciśnięte w mojej dłoni, a potem rozejrzałem się wokół, by zwrócić uwagę na wszelkie błądzące oczy, które mogły wpatrywać się w moją stronę. Pozostali plażowicze swobodnie się opalali, pluskając nawzajem w pobliżu linii brzegowej lub podskakując w górę iw dół, niesiony rytmem morza. Nikt nie patrzył. Jedyną osobą, która sprawiała mi dyskomfort, byłam ja. Musiałem przejść przez siebie i moją niepewność. Bycie publicznie nagim na plaży było kolejnym krokiem w moim podejściu "umysł nad materią", by stać się bardziej komfortowym dla mojego ciała.



Jako 25-letnia Murzyn walczyłam z ciałem przez większość mojego życia. Pamiętam, jak moja mama przynosiła do domu torbę z dwoma białymi biustonoszami treningowymi i przedstawiała mi ją, kiedy miałam osiem lat. "Pomogą ci poczuć się bezpieczniej" - obiecała. Nie zdawałem sobie jeszcze sprawy, dlaczego powinienem czuć się bezpiecznie, ale przyjąłem jej prezent i wcisnąłem swoje ciało w szatę. Biustonosz dopasował się do boków, zapewniając wsparcie dla moich pączków, które dopiero zaczynały kiełkować.

"Pasuje?" Zapytała. "Tak, " wymamrotałam wzruszając ramionami, a potem wybiegłam z domu, żeby zagrać. Kiedy wróciłem kilka godzin później, wpatrywałem się w lustro, a moja klatka piersiowa pokryta była czymś, co wydawało się dziwnym, niepotrzebnym przyrządem. Miałem nadzieję, że nie będę go musiał nosić codziennie.



Kiedy skończyłem 16 lat, te uczucia całkowicie się zmieniły: nie mogłem przejść przez chwilę bez noszenia stanika. Bardzo podobało mi się, jak idealnie okrągłe i sterczące moje piersi wyglądają jak jeden i nienawidziłam idei, że grawitacja spowoduje, że z czasem opadną lub opadną. Zacząłem też zdawać sobie sprawę z tego, że niezależnie od tego, ile biegałem lub uprawiałem sport, moje uda pozostały "grubsze" niż inne dziewczyny, które podzielały moje sportowe zainteresowania. Moje ciało nie przypominało drobnych ciałek blondynki czy brunetek, z którymi grałem w tenisa i piłkę nożną. Był silny, muskularny i kręty. Miałem ciało Czarnej kobiety i nie miałem pojęcia, jak się z tym czuć.

Zrozumienie mojego ciała jako "Czarnego ciała" nie było samo-potwierdzonym objawieniem. Nauczono mnie postrzegać siebie w ten sposób. W bezpieczeństwie "czarnych przestrzeni" ciała, które wyglądały jak moje, były celebrowane, a nawet preferowane. "Kocham gęste kobiety" - to motto najczęściej stwierdzane z dumą przez mężczyzn, gdy dyskusje na temat typów ciał powstały u moich Czarnych przyjaciół. W Czarnej społeczności krzywe reprezentowały kobiecość i kobiecość, a ja byłem dumny, że je mam; być kobietą, która była pożądana.



Jednak moja samoocena nie zawsze była chroniona przez akceptację tego świata. Przez moje późne nastolatki i wczesne lata 20-te, przytłoczone przez standardy urody ustanowione przez Białe, zachodnie społeczeństwo, zacząłem postrzegać moje ciało przez pryzmat magazynów mody, kampanii fitness, oczekiwań Hollywood - wszystkie ideały, które z pewnością były daleko poza zasięgiem. Otoczona przez moich przyjaciółek z Białej Dziewczyny, którzy mierzyli ich poczucie własnej wartości przez każdy centymetr zgubiony wokół talii, szybko poczułam się nieswojo z moim ciałem i rzuciłam się, by znaleźć sposób, by to naprawić. Zrobiłem wszystko, co mogłem, aby moje ciało było bardziej przyjemne dla Białego spojrzenia, przez które przeszedłem, aby zobaczyć moje czarne ciało.

Diety. Siłownia. Bieganie. Pływanie. Low carb. Zumba.

W tamtym czasie nie rozumiałem, że nie mogę naprawić tego, co już było doskonałe - delikatny proces zszyty mozaiką maleńkich, delikatnych molekuł, które z góry określały, z precyzją i łatwością, moją wagę, mój wzrost, kolor mojej skóry. Psychologicznie byłem w stanie wojny z patologicznym społeczeństwem, które znalazło błąd w tej ostatecznej doskonałości. Odmówiłem dalszej internalizacji tej patologii; Zdałem sobie sprawę, że to nie moje ciało musiało być naprawione, ale mój umysł. Zrobiłem to, aby zmienić sposób, w jaki postrzegałem siebie - uwolnić moje ciało i umysł od etykiet. Wszystkie . Nawet ci, którzy kiedyś mnie wzmocnili.

Kupiłem kostium karnawałowy i paradowałem ulicami Trynidadu i Tobago, nosząc tylko koralowe bikini i upierzony hełm, kołysząc biodrami w rytm muzyki Soca. Zjadłem nago. Nawet gotowałem od czasu do czasu nago (i zdałem sobie sprawę, że nie był to taki świetny pomysł po spaleniu się gorącym olejem). Zrobiłem nagą jogę. Chodziłem po mieszkaniu nago. Spałem nago. Wpatrywałem się w lustro, zanim wziąłem prysznic i uśmiechnąłem się. W końcu przyszedłem zobaczyć moje ciało jako takie - ciało.

Kiedy wszedłem na plażę nudystów i rozejrzałem się wokół, by zobaczyć inne ciała spokojnie otulone, niepewne myśli, które przeleciały przez mój umysł, nie były odstraszaniem. Byłem już przyzwyczajony i nie byłem kontrolowany przez lęki przed niedoskonałością. Być może sześciopak abs sprawi, że poczuję się pewniej. A może dziarski biust. Ale wszystko, co miałem, było moim doskonale niedoskonałym ciałem i musiałem być z tym w porządku.

Puściłem sznurki mojego stroju kąpielowego, pozwalając moim piersiom swobodnie odbić się od szortów i spodenek, potem odrzuciłem ubranie i wyciągnąłem szeroko ramiona, pozwalając słońcu całować każdy centymetr mojej skóry.

"Jesteś nagi ... .. Co teraz? Lepiej sięgnij po ręcznik i zakryj go, zanim ktoś zobaczy - ponaglał mój umysł.

Roześmiałem się na tę myśl i powoli zacząłem robić małe kroki, Lewą stopę ... Prawa stopa ... Lewa stopa ... W kierunku oceanu, krzywe mego ciała odbijają się na każdym kroku. Zatrzymałem się, gdy dotarłem do linii brzegowej, by obserwować fale rozbijające się o piasek, a potem wziąłem głęboki oddech i zanurkowałem. Zimna woda rzucała się po moim nagim ciele, przesyłając dreszcze w górę iw dół kręgosłupa. Spryskałem się i płynąłem niedbale, a kiedy w końcu się zmęczyłem, położyłem się na plecach w wodzie, moje sutki wyprostowały się, wychylając z wody. Ciepło słońca pieściło moją twarz. Chłodny ocean rytmicznie poruszał moim zrelaksowanym ciałem, w górę iw dół, w rytm prądu.



A mój umysł był zupełnie cichy.

Powiązane artykuły:

Moi przyjaciele zasługują na więcej niż grubą gadkę

Czego się nauczyłem o rozmiarze i obrazie ciała od randki grubasa

Learning to love yourself naked (& dressed) (Może 2024).