Podobnie jak większość małych chłopców z północno afrykańskiego narodu Maroka, Kader Boufraine dorastał, płacąc cotygodniową wizytę z matką w sąsiedzkiej łaźni tureckiej w rodzinnym Marrakeszu.

Ten rytuał przejścia - konieczny w religii islamskiej, aby zapewnić całkowitą czystość przed modlitwą - odbył się w ciepłych, zaparowanych pomieszczeniach publicznej łaźni i pociągał za sobą dwie godziny pocierania, szorowania, natłuszczania i masowania, wszystkie wykonywane według formuła, która przez wieki pozostawała niezmieniona, i która rozwinęła się wtedy, gdy rozwija się teraz rytm płynącej wody i gadaniny kobiet.



"Wymienili historie z życia, plotkowali i rozmawiali o cenie artykułów spożywczych", mówi Boufraine - założyciel łaźni tureckiej / spa Les Bains de Marrakech. "Poszedłem z matką do łaźni tureckiej do 9 lub 10 lat. Potem stałem się za stary, żeby iść z kobietami, więc poszedłem z ojcem".

Co nie było zabawne, dodaje, ponieważ "męska rozmowa nie jest aż tak interesująca". ​​Ale dla mężczyzn, jak i dla kobiet, aspekt społeczny łaźni był i pozostaje niezwykle ważny, a czystość na bok, to jeden z głównych powodów, dla których ludzie w takich krajach jak Maroko, Turcja, Egipt i Syria nadal chodzą do hammamu.



"Hammam był epicentrum sąsiedztwa", mówi May Telmissany, profesor nadzwyczajny i dyrektor Arab-Canadian Studies Research Group na University of Ottawa, autor "The Last Hammams of Cairo: A Disappearing Bathhouse Culture". było idealnym miejscem dla mężczyzn do zawierania umów biznesowych, kobiet do układania małżeństw i rodzinnych waśni, jeśli istniały, do odpoczynku.

Hammam był także jednym z pierwszych miejsc w orientie, gdzie znalazła się demokracja, która nie istniała gdzie indziej.

Wewnątrz łaźni tureckiej "wszyscy byli pozbawieni ubioru, nie wiedzieliście, kto jest bogaty, kto jest biedny, ale wszyscy macie te same usługi" - mówi Telmissany.

Co najważniejsze, łaźnia turecka była i nadal jest miejscem relaksu i odpoczynku, mówi, łagodna oaza ciepłych, mglistych, wyłożonych marmurem pokojów, aby się przegrupować i uwolnić od codziennego życia.



Utrzymanie zanikającej tradycji
Hammamy, które sięgają średniowiecza, kiedy domy nie miały bieżącej wody, były również miejscami, w których kobiety przychodziły na zabiegi kosmetyczne i rytuały. Oprócz dokładnego oczyszczenia i oczyszczenia w łaźni tureckiej, kobiety skorzystają z usług pielęgnacyjnych, mówi Telmissany, że ich włosy są naoliwione i umyte, a także woskowane.

Zwiedzanie tradycyjnej łaźni tureckiej to dziś proces, który sięga 10 i 11 wieku. Obejmuje ona przechodzenie przez serię pomieszczeń, z których każda ma inną temperaturę - ciepłą, gorącą, regularną - i po drodze, pociera się, szoruje, spłukuje i olejuje przy użyciu tych samych tradycyjnych produktów, które były używane od wieków. Proces hammam i stosowane produkty otwierają pory, usuwają warstwy martwej skóry, ponownie zamykają pory i nawilżają nową skórę. Wynik końcowy: głęboko osadzone w czystości i niezrównany połysk i blask, który trwa.

Niestety, odnalezienie autentycznej przeszłości hammamu nie jest już łatwe, ponieważ przez stulecia tradycyjne łaźnie prawie zniknęły w wielu miejscach, w tym w Egipcie i Turcji, gdzie coraz bardziej nowoczesne łaźnie stają się codziennością.

Hammam w domu

Znajdź trzy tradycyjne produkty do kąpieli tutaj .

Dziś Telmissany mówi, że narody północnoafrykańskie - w szczególności Maroko i Algieria - są prawdopodobnie jedynymi miejscami, w których zachowały swoje oryginalne struktury hammamu i nadal utrwalają tradycję, jak zawsze była praktykowana.

"W Egipcie rząd nie zwracał uwagi na łaźnie, ponieważ modernizacja zakorzeniła się i dziś wiele starych struktur jest niestety nie do naprawienia, zużyta z wiekiem i upływem czasu" - mówi. "Jednak w Maroku i Algierze nie tylko zmodernizowali starożytne hammamy, ale także zbudowali nowe. Również w tych krajach Kasbah lub Medina - komercyjne centrum miasta - przetrwały przez wieki i pomimo modernizacji. Łaźnia turecka jest integralną częścią Medyny i przetrwała. "

Nowoczesne łaźnie tureckie, tradycyjne zabiegi
Położony w samym sercu Marrakeszu - prawdopodobnie najbardziej kolorowym i tętniącym życiem Maroku - i zaledwie kilka metrów od Medyny, Les Bains de Marrakech to ekskluzywna wersja dziecięcej łaźni Boufraine, która łączy wszystkie tradycje, z którymi dorastał, w bardziej eleganckim stylu. i nowoczesne ustawienie.

"Chciałem odtworzyć doświadczenie, które dorastałem w tradycyjnej, sąsiedzkiej łaźni tureckiej i postępować zgodnie z tym samym procesem", mówi.

Proces ten rozpoczyna się od zastosowania "Savon Noir", czarnej, mydlanej pasty zrobionej z macerowanych oliwek, pozostawionej na ciele przez trzy do pięciu minut, a następnie wyszorowanej za pomocą "Gant de Kessa", złuszczającej rękawicy z właściwości podobne do loofah.

"To usuwa całą martwą skórę", mówi Boufraine. "Następnie jesteś spłukiwany, a skóra jest gotowa na przyjęcie maski z glinki Rhassoul."

Rhassoul, wydobyty z głębokich gór Atlas w Maroku, absorbuje zanieczyszczenia skóry, pozostawiając ją czystą i nową. Jest mieszany do pasty z ciepłą wodą, mówi Boufraine, a czasem wzbogacony o wodę różaną, znaną ze swoich właściwości przeciwzapalnych i oczyszczających.

Gdy Rhassoul zostanie wypłukany, skóra jest ponownie nawodniona olejem arganowym i masowana przez około godzinę, mówi Boufraine.

"Nasi przodkowie zostawili nam tę metodę, aby oczyścić, oczyścić, zrestrukturyzować i ponownie natlenić nasze skóry" - mówi - "i kontynuowaliśmy to."

Imaan Hammam’s “No Sleep” Beauty Routine | Beauty Secrets | Vogue (Może 2024).